Użytkownik
Pociągi, autobusy itp.
Offline
Użytkownik
" Ale tu tłoczno... " pomyślała rudowłosa wchodząc do autobusu, za którym nie przepadała. Usiadła na jakimś wolnym miejscu i przyglądała się zachodzącemu słońcu. - Już po zaćmieniu... - Wyszeptała do siebie, ale postanowiła nie zawracać sobie tym teraz głowy. " Jutro, lub pojutrze wrócę do akademika... " Pomyślała i czując, że pojazd zwalnia wstała i podeszła do drzwi, które się otworzyły natychmiastowo. Przedarła się przez tłum i zasiadła na ławce.
1. Tak? - Spytała odbierając telefon.
2. Jest pani pilnie wezwana do pracowni krawieckiej.
1. Ale po co? I wogóle kto mówi?
2. Mayumi Uzumaki. Organizuję przyszły występ.
1. A więc, przyjadę. Gdzie to jest?
2. Zobaczysz. Dowiedzenia.
1. Ale! Halo?! - " Co się dzieje? " Spytała samą siebie i wstała z ławeczki, kierując się do najbliższego domu mody.
Ostatnio edytowany przez Rima Tooya (2011-09-20 13:37:58)
Offline